Do przerwy 1:0

Do Złotowa nasz futboliści jechali w dobrych nastrojach. Ich samopoczucie poprawiła zdecydowanie obecność w składzie Kosteckiego.

Miejscowi przygotowali się uroczyście do tego spotkania. To był mecz pożegnalny ich kapitana (foto). Na dodatek uhonorowany zawodnik zdobył do przerwy jedyna bramkę pierwszej odsłony.

Wielu wietrzyło niespodziankę.

W przerwie trener Sochacki użył kilka cierpkich słow. Poskutkowało. Nie zawiódł Kostecki. Swój powrót popularny Kostek udokumentował dwoma celnymi strzałami z rzutów wolnych. Gości dobił jeszcze Mateusz Tatera i skończyło się dla nas na dobrym wyniku.

Sparta Złotów – Farmutil Orkan 1:3 (1:0)