Wysoka wygrana nad Leśnikiem

Bardzo ważny mecz rozegrali zawodnicy Orkana w niedziele 27go maja. W upalny dzień na własnym boisku drużyna prowadzona przez Tomasza Miedzińskiego podejmowała Leśnik Margonin. Margonin na papierze wygląda tej wiosny całkiem solidnie. W 23 meczach zgromadził 46 punktów i walczy o lokaty dające awans do nowo powstającej północnej ligi okręgowej.

IMG_3584

Pierwsze minuty spotkania szybko zweryfikowały rywala.  Już w 5. Minucie po faulu w polu karnym na Wojciechu Wypuszu, rzut karny na bramkę zamienił Wiśniewski. Tak szybko strzelona bramka uskrzydliła naszych zawodników czego konsekwencją była następna – 3 minuty później. Jej autorem Jagodziński, a spory udział w kreowaniu akcji mieli Wypusz i Wiśniewski. Pierwszy z nich dośrodkował piłkę Wiśniewskiemu, a ten zgrał ją do nabiegającego Jagodzińskiego. Bramkarz gości przy strzale był bez szans. Mimo dwubramkowego prowadzenia, zawodnicy Orkana nie przestawali atakować i stwarzali sobie kolejne sytuację. Po upływie pierwszego kwadransa, było już 3:0. Po prostopadłym podaniu Purczyńskiego, do piłki dopadł Tatera i technicznym strzałem nie dał szans na skuteczna paradę goalkeeperowi. Trzy szybko stracone bramki odebrały chęci do dalszej gry przeciwnikom. W 25 minucie boisko z powodu kontuzji opuścił podstawowy bramkarz Leśnika. Zaraz po tym mieliśmy dogodne sytuację po rzutach rożnych, jednak nikomu nie udało się skierować piłki do bramki. W końcówce pierwszej połowy strzelamy jeszcze dwie bramki. Sztuka ta udaje się najpierw Kosińskiemu, kilka minut później Zielińskiemu. Do szatni schodzimy z 5 bramkami przewagi.

IMG_3639

W drugiej połowie tempo gry zdecydowanie spadło, a gra przeniosła się w środek pola. Trenerzy obu drużyn zdecydowali się na kilka zmian tuż po przerwie. Na boisku pojawił się Ginda-Kopeć, Urbański i z upływem czasu Michorek i Koc. Żaden atak gości nie był wstanie zaskoczyć dobrze dysponowanych defensorów Śmiłowa. W 79 minucie strzelamy bramkę na 6:0. Szybka akcja prawą stroną, piłkę przepuszcza Urbański, trafia ona do Kosińskiego, ten dostrzegł wbiegającego lewym skrzydłem Gindę, któremu nie zostaje nic innego jak strzelić obok interweniującego bramkarza. Mimo licznych sytuacji naszego zespołu, ostatnią bramkę w tym spotkaniu zdobywamy w 89 minucie. Strzałem popisał się Urbański.

IMG_3727

Wynik spotkania dokładnie obrazuje przebieg spotkania. Cieszy kolejny mecz bez straty bramki. W najbliższą niedziele, ponownie zagramy u siebie z Notecią Czarnków. Wszystkich zapraszamy na godzinę 15.00.

IMG_3752

Skład: Adamski, Purczyński, Mikołajczak, Zieliński, Rusiecki, Kosiński, Kozak( Michorek ) , Jagodziński, Tatera( Koc) , Wiśniewski ( Urbański ), Wypusz (Ginda- Kopeć)