Kontuzja i brak powrotu …
Wygraliśmy mecz Pucharu Polski – II runda, w Zawadzie 2:0. Niestety w I połowie urazu pachwiny nabawił się Mateusz Kostecki. Niekwestionowany lider zarówno PKO jak i II ligi futsalu, na własną prośbę zszedł z boiska. – Coś mnie zaczęło kłuć w pachwinie. Wolałem dalej nie ryzykować. Myślę, że wizyta u specjalisty wskaże dalsze postępowanie, treningi itp. – wyjawia nam popularny Kostek.
Co więcej za granicę wyjechał Artur Kwiatkowski. Najgorsze, że nie określił, kiedy wróci …