Ciężka przeprawa z Chodzieżą

W niedzielne popołudnie na boisku w Śmiłowie gościliśmy Polonię Chodzież. Zespół ten nie jest zbyt wygodnym przeciwnikiem, mimo wygranej w zeszłej rundzie 4:0 na ich boisku, w pamięci mamy również porażkę z nimi na własnym boisku w zeszłym sezonie.

Początek spotkania to mocna defensywa po stronie gości. Zespół przyjezdnych był mocno cofnięty. Widać było, że nawet remis jest dla nich korzystnym wynikiem. Dla naszego zespołu, żaden inny wynik jak zwycięstwo nie wchodził w rachubę. Wyraźna przewaga Orkana już w pierwszym kwadransie zamieniona została na bramkę. Jej strzelcem Wiśniewski. Mimo wielu dogodnych sytuacji, nie potrafiliśmy zwiększyć prowadzenia. Dobrze w bramce spisywał się bramkarz Polonii. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w końcówce pierwszej połowy. Po błędzie bramkarza sędzia dyktuje rzut karny dla gości, który przyjezdni z łatwością wykorzystują i doprowadzają do wyrównania. W niekoniecznie dobrych humorach nasi zawodnicy schodzili do szatni.

Po przerwie zawodnicy Orkana ruszyli do ataku. Powtarza się scenariusz z pierwszej połowy. Niewykorzystane sytuacje, dobre interwencje bramkarza z Chodzieży, a także odrobina szczęścia w szeregach Polonii. Po faulu w środku pola, dobre dośrodkowanie, brak zdecydowania przy interwencji bramkarza i nasz zespół sensacyjnie przegrywa 2:1. Taki rezultat zadowalał graczy z Chodzieży, którzy w każdej możliwej sytuacji próbowali grać na czas. Roszad w składzie oraz ustawieniu dokonał trener Miedziński. Gra przeniosła się na połowę gości, można powiedzieć, że zostali oni zamknięci w polu karnym, jednak znów raziliśmy nieskutecznością. Kiedy zbliżał się koniec spotkania dał znać o sobie Jagodziński, który doprowadził do remisu. Liczne przerwy w grze spowodowały, że sędzia doliczył aż 8 minut. Grający w 10tkę zespół Polonii Chodzież (po czerwonej kartce dla ich zawodnika), nie potrafił dowieźć remisu do końca. Ponownie w polu karnym gości, najlepiej odnalazł się Jagodziński i to po jego strzale piłka znalazła drogę do bramki, a Orkan Śmiłowo po tym spotkaniu mógł dopisać sobie kolejne 3 oczka.

Skład: Szak, Jagodziński (Palacz), Mikołajczak, Zieliński, Purczyński, Kosiński, Michorek, Kozak, Tatera (Wypusz), Wiśniewski (Rusek), Ginda-Kopeć (Koc)

Na kolejne spotkanie Orkan wybierze się do Białośliwia, aby tam z miejscową Stellą powalczyć o kolejne punkty. Warto dodać, że w poprzedniej rundzie – na boisku w Śmiłowie padł remis 1:1. Początek spotkania w sobotę o godzinie 15:30.