Mamy 4 ligę!

Kiedy w sobotnie popołudnie na boisku w Okonku miejscowy Włókniarz zremisował z drużyną ze Złotowa, wszystko stało się jasne. Na dwie kolejki przed końcem Pilskiej Ligi Okręgowej Farmutil Orkan Śmiłowo zapewnił sobie historyczny awans do IV ligi. Jednak zawodnicy Orkana nie chcieli spocząć na laurach. W niedziele mieli do rozegrania wyjazdowy mecz z trzecią drużyna ligi – Płomieniem Połajewo.

Mająca w pamięci jesienny mecz, drużyna z Połajewa  chciała zmazać plamę po wysokiej porażce (1:5) na naszym boisku.  Niedzielne spotkanie od początku nie było łatwe, a akcje głównie działy się w środkowej części boiska. Upał nie ułatwiał gry, a zawodnicy mieli świadomość, że muszą oszczędzać siły na całe spotkanie. Wynik otworzył się w 26. Minucie, kiedy to obrońcom uciekł Wypusz i po asyście Wiśniewskiego, zaskoczył bramkarza gospodarzy. Nie trzeba było długo czekać na kolejną bramkę. Na 2:0 w 27. minucie gola strzela Jagodziński. Od tego momentu mecz był pod dyktando naszego zespołu, tworzyliśmy sobie kolejne dogodne sytuacje, jednak dopiero po rzucie rożnym w 38. minucie bramkę głową zdobywa Zieliński. Kiedy wszyscy myśleli o przerwie, w 44. minucie dali znać o sobie miejscowi. Po prostopadłym podaniu strzelają swoją pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Wynik do przerwy 1:3.

Na drugą połowę zawodnicy Tomasza Miedzińskiego wyszli mocno rozluźnieni. Skutkiem tego była szybko stracona bramka na 3:2. Z tak wygodnego wyniku jakim było 3 bramkowe prowadzenie, gospodarze złapali kontakt. Nie długo trwała ich radość. Nadzieje na jakiekolwiek punkty zabrał im w 54. minucie Tatera, strzelając gola na 4:2. Po tym strzale, rozwiązał się przysłowiowy worek z bramkami. Kolejne trafienia zdobywali już tylko zawodnicy Orkana. Na listę strzelców wpisali się: ponownie Tatera , dwukrotnie Wypusz oraz wprowadzony na boisko Ginda-Kopeć ( 2 bramki). Końcowy wynik 2:9 dla Orkana Śmiłowo.

Po końcowym gwizdu sędziego, na boisku zapanowała radość w drużynie gości. Wszyscy, łącznie z zarządem świętowali historyczny awans, a wysoka wygrana tylko polepszyła nastroje zawodników Śmiłowa.

Skład: Szak, Purczyński, Mikołajczak, Zieliński, Rusiecki (Ryczek) , Kosiński (Urbański) , Kozak, Jagodziński (Michorek), Tatera , Wypusz, Wiśniewski (Ginda-Kopeć) .