Mamy fajny kolektyw i dobra atmosferę
Zespół juniorów Orkanu prowadzi od początku 2015 roku. Wówczas to dołączył do klubu, też jako zawodnik drużyny seniorskiej. To była dokładnie przerwa między rundami sezonu 2014/2015.
Dziś Arkadiusz Dolny to nie tylko trener juniorów Śmiłowa, ale także jeden z kandydatów w Plebiscycie Tygodnika Nowego, na 10 Najpopularniejszych piłkarzy 2016 roku.
Ilu zawodników masz dzisiaj do dyspozycji?
– Przypomnę, że na początku drużyna opierała się głównie o miejscowych chłopaków. O ile frekwencja na treningach była zadawalająca to już w co niektórych meczach mieliśmy problem z podstawową 11 i przytrafiały się wysokie porażki. W momencie rozpadu zespoły z Piły wspólnie z trenerem Piotrem Sochackim udało nam się ściągnąć kilku zawodników, którzy z obecnymi chłopakami stworzyli fajny kolektyw i świetną atmosferę. Co najważniejsze przełożyli to na boisku swoją grą i wynikami. Obecnie mam do dyspozycji 20 chłopaków więc konkurencja jest spora.
Jakie perspektywy przed tymi zawodnikami. Czy ktoś z nich ma wkrótce szanse wejść do szerokiego składu I zespołu?
– Patrząc na niektórych zawodników, z którymi pracuje od początku, widać z rundy na rundę ogromny progres i wiem, że jeszcze to nie koniec ich możliwości.
Kilku z nich jestem pewien, seniorach o ile będą dalej ciężko pracować z taką pokorą jak do tej pory, że w niedługim czasie zagra w seniorach. Z trenerem Sochackim jesteśmy w stałym kontakcie i na pewno kilku chłopaków zacznie przygotowania z drużyną seniorów. Od ich postawy będzie zależeć czy będą dostawać szanse do gry i pokazania się trenerowi seniorów.
Jaka według Ciebie była jesień juniorów Orkanu?
– Chłopaki zagrali naprawdę fajną rundę. Początek nie był udany. Zaczęliśmy od porażki ale już z każdym następnym meczem graliśmy coraz lepiej i to my w każdym z tych meczów prowadziliśmy grę i dominowaliśmy na boisku. To mnie bardzo buduje na przyszłość. Moi zawodnicy wychodzą na boisko nie kopać, a grać w piłkę. Przed każdym meczem w szatni zawsze sobie mówimy że wychodzimy i gramy w piłkę. Mają się tym bawić, cieszyć.
Zaczynałem z nimi od wysokich porażek tak w tej rundzie i poprzedniej były już wysokie ale zwycięstwa. W następnej rundzie zaczynamy wszystko o zera będziemy grali w „lidze mistrzów” i chciałbym jeszcze wzmocnić drużynę 2 zawodnikami zobaczymy jednak jak to wyjdzie.
Coś optymistycznego?
– Nie będę na moich zawodników nakładał presji zwycięstw. Mają tak jak do tej pory grać w piłkę i się cieszyć a jak to będą robić to o wyniki ja i cały zarząd jesteśmy spokojni.
Jakieś życzenia?
– Tak oczywiście. Korzystając z okazji dziękuję całemu zarządowi i trenerowi Sochackiemu, za to że obdarzyli mnie swoim zaufaniem. Za dotychczasową współpracę, warunki w jakich z moimi zawodnikami pracujemy. Dziękuję też poprzedniemu trenerowi Krystianowi Januzikowi, bez którego nie byłoby mnie w tym klubie.
A tak to życzę całej piłkarskiej rodzinie Zdrowych Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku 2017 i do zobaczenie na piłkarskich boiskach.
Dziękujemy za rozmowę!