Optymizmu trzeba szukać …
Za nami 90 procent zaplanowanych test meczów. Przed nami pozostał jeden, w najbliższą sobotę z Koroną Człopa w Wałczu.
Warunki pogodowe nie sprzyjały rozgrywaniu sparingów na zielonej murawie. Wszystkie mecze toczyły się na sztucznej murawie w Wałczu lub we Wronkach.
Olbrzymim mankamentem naszego zespołu był optymalny skład. Wiele przeciwności losu wpływało na brak podstawowych zawodników. Praktycznie w jednym spotkaniu zagrał Mateusz Kostecki (z Roskiem 3:2). Kilku podstawowych graczy zabrakło także w sparingach z Notecią Czarnków (4:3), Spartą Oborniki (3:2) oraz Błękitnymi Wronki (0:2).
W ostatnim tes meczu nie zagrali: Oluflemi, Kostecki, Lebiodkowski, Foryś i Gasztold.
Teraz na meczu sobotnim z Człopą zabraknie Skwarka I Kosteckiego (mają mecz Credo). Pod znakiem zapytania stoi występ kontuzjowanych Forysia i Gasztolda.
Optymizmu należy zatem szukać dopiero w walce o ligowe punkty.