PIERWSZE SPRAWDZIANY PO ZIMIE
Przygotowania do wiosny rozpoczęliśmy treningami ogólnorozwojowymi na hali sportowej w Kaczorach oraz Śmiłowie. Drużyna pod okiem trenera Miedzińskiego mocno przygotowuje się po przerwie zimowej do zbliżającej się rundy. Cel jest jasny -dobra gra i awans do IV ligi.
Pierwszym sprawdzianem miał być pojedynek z ‚A’ -klasowym Kłosem Budzyń.
Pojechaliśmy do Wągrowca w składzie: Szak, Ryczek, Mikołajczak, Zieliński, Purczyński, Kozak, Jagodziński, Tatera, Ginda-Kopeć, Wypusz, Wiśniewski, (Adamski, Kosiński, Urbański, Koc, Palacz, Rusiecki – zagrali w drugiej połowie). Druga drużyna pilskiej ‚A’-klasy nie stawiała dużego oporu, w efekcie czego udało nam się strzelić dość pokaźną liczbę bramek. Pojedynek zakończył się wynikiem 8-0. Była to dobra rozgrzewka na początku naszych przygotowań.
Bramki strzelali: Tatera x3, Wypusz, Ginda-Kopeć, Wiśniewski, Kosiński, Zieliński.
Orkan Śmiłowo – 8 : 0 – Kłos Budzyń
Lubuszanin Trzcianka -drużyna plasująca się na szóstym miejscu IV ligi – nasz drugi sparingowy rywal.
Po pierwszym wysoko wygranym sparingu ze słabszym przeciwnikiem i zachowanym czystym koncie bramkarzy, apetyty na kolejne zwycięstwo mieliśmy spore. Niestety rywal szybko zweryfikował nasze plany. Zawodnicy Lubuszanina nie dali nam szans na zdobycie gola i to oni odnieśli zwycięstwo w meczu trzykrotnie trafiając do naszej bramki, której bronił Adamski. Był to jednak dobry trening przed zbliżającym się sezonem.
„Widać, że zespół z Trzcianki ostro wziął się do pracy, a nas sprowadził na ziemie. Chłopacy z Lubuszanina wyszli na boisko zdeterminowani mimo, że to był sparing. Potwierdzili, że są klasę wyżej, ich gra była konkretniejsza i skuteczniejsza. Nie mamy co narzekać na warunki, bo takie same były dla obu zespołów. Zapewne jesteśmy w innych fazach treningowych. Nie zmienia to faktu, że musimy ostro wziąć się do pracy, bo cel mamy jasny i nikt nam awansu za darmo nie odda” – powiedział po meczu Kamil Kosiński – skrzydłowy Orkana.
W meczu zagrali: Adamski, Rusiecki, Mikołajczak, Zieliński, Purczyńśki, Michorek, Kozak, Kosiński, Wiśniewski, Ginda-Kopeć, Wypusz (Palacz, Urbański, Koc, Jagodziński, Ryczek, Tatera – zagrali w drugiej połowie).
Orkan Śmiłowo – 0 : 3 – Lubuszanin Trzcianka
Kolejny sparing i kolejny przeciwnik, tym razem szósta drużyna słupskiej okręgówki – MKS Debrzno.
Mecz na sztucznej murawie w Wałczu. Od początku widać było naszą przewagę na boisku, przeciwnicy pozwalali zdobywać nam kolejne bramki. Po raz drugi ośmiokrotnie pokonaliśmy bramkarza rywali. Na listę strzelców wpisali się dwukrotnie trafiając do siatki; Koc, Wypusz i Tatera oraz Ginda-Kopeć i Wiśniewski z jednym zdobytym golem. Także MKS zdołał zdobyć jedną bramkę. Wysoko ustawiona nasza drużyna. Strata w środku pola i szybka kontra. Przeciwnik lobuje wysoko ustawionego Szaka i zdobywa honorową bramkę (4:1).
„Gdyby to był mecz ligowy to na pewno cieszyłoby wysokie zwycięstwo. Wygraliśmy spokojnie 8:1, chociaż mogliśmy strzelić jeszcze więcej, jednak w spotkaniach tego typu nie sam wynik jest ważny. Zespół jest w treningu od miesiąca, ale dopiero po raz trzeci gramy na powietrzu i widoczna jest niedokładność w zagraniach i zmęczenie ciężkimi treningami. A co do przebiegu samego meczu to wyraźnie dominowaliśmy na boisku.” – tak skomentował ten mecz bramkarz Orkana – Marcin Szak.
Skład – Szak, Purczyńśki, Ryczek, Mikołajczak, Urbański, Michorek, Kozak, Palacz, Koc, Ginda-Kopeć, Jagodziński (Adamski, Wypusz, Wiśniewski, Rusiecki, Kosiński, Tatera – druga połowa.)
Orkan Śmiłowo – 8 : 1 – MKS Debrzno
Po trzech rozegranych sparingach liderem strzelców drużyny z 5 trafieniami zostaje Mateusz Tatera.
5- Tatera
3- Wypusz
2- Koc, Ginda-Kopeć, Wiśniewski
1- Kosiński, Zieliński
Kolejne sparingi zaplanowano z drużyną GLKS Wysoka – 17 lutego oraz z Koroną Człopa 25 lutego.