Wynik lepszy od gry

Po porażce w półfinałowym meczu Pucharu Polski, nasi seniorzy pojechali do Jastrowia udowodnić, że pucharowy mecz z Łobżenicą to tylko wypadek przy pracy. Należy przypomnieć, że do tej pory, na boisku w Jastrowiu naszej drużynie grało się bardzo ciężko. W zeszłym sezonie zanotowaliśmy tam remis.

Początek spotkania to optyczna przewaga naszego zespołu. Dużo gry piłką, jednak brak sytuacji bramkowych, gdyż przez większą część pierwszej połowy gra toczyła się w środku pola. Dopiero po upływie kwadransa, przewaga została zamieniona na gola. Pod bramką gospodarzy, w zamieszaniu najlepiej odnalazł się Piotr Ginda-Kopeć i strzałem głową dał prowadzenie Orkanowi. Na drugą bramkę w tym spotkaniu długo nie musieliśmy czekać. Wynik podwyższył w swoim stylu Tatera. Dwubramkowa przewaga wprowadziła dużo spokoju do gry naszej drużyny. Do przerwy jeszcze jedno trafienie zaliczył Wiśniewski. Wynik po 45 minutach: 3:0.

W przerwie, trener gospodarzy wprowadził dwóch nowych zawodników na boisko. Nasz zespół chcąc zdobywać kolejne bramki wyszedł wysoko ustawiony. Mimo licznych sytuacji do strzelenia bramki, obronna ręką wychodził bramkarz gospodarzy. Nasze niewykorzystane sytuacje pozwoliły drużynie z Jastrowia na przeprowadzenie kilku kontr. Dobra organizacja naszej defensywy, skutecznie przerywała każdą groźną sytuację. Wynik końcowy meczu ustalił ponownie Tatera, który pewnym strzałem po asyście Kosińskiego skierował piłkę do bramki obok interweniującego bramkarza Polonii Jastrowie.

Wynik końcowy: 4:0

Skład: Szak, Purczyński (Urbański), Mikołajczak, Zieliński, Rusiecki, Tatera, Kozak, Michorek, Kosiński, Wiśniewski (Koc), Ginda-Kopeć (Jagodzińśki)

Już w środę zaległe spotkanie pierwszej wiosennej rundy z Zamkiem Gołańcz. Oba zespoły w tej rundzie nie odnotowały porażki, możemy więc spodziewać się ciekawego spotkania. Początek meczu o 17.30. Zapraszamy